Nazywanie firmy to pierwszy krok na drodze zakładania nowego biznesu, a zarazem jeden z najtrudnieszych. Jak wymyślić nazwę, która będzie idealnie oddawać charakter naszej działalności i przyciągać potencjalnych klientów? Przejdźmy przez ten proces krok po kroku.
Co to jest naming?
Naming można określić inaczej jako nazewnictwo marketingowe. Jest to dział marketingu, zajmujący się nadawaniem nazw firmom, produktom czy usługom. Osoba zajmująca się namingiem wie, jak stworzyć trafioną nazwę, która przekształci się w wizytówkę danej marki, zapadnie w pamięć potencjalnym klientom i będzie wywoływać same pozytywne skojarzenia.
Nazwa przedsiębiorstwa a nazwa marki
Poświęćmy chwilę na rozróżnienie tych dwóch pojęć. Mimo że potocznie są używane jako synonimiczne określenia tego samego konceptu, w rzeczywistości dotyczą dwóch osobnych zagadnień. Te dwie nazwy mogą brzmieć tak samo, ale absolutnie nie muszą.
- Nazwa przedsiębiorstwa — jest to nazwa rejestrowana w urzędzie. Będzie ona widoczna na fakturze, ale nie musi pokrywać się z nazwą działalności, w której realizację aktualnie się angażujesz. Dobrze, aby ta nazwa nie wskazywała bezpośrednio na konkretną branżę — zaoszczędzi to kłopotu w przypadku, gdy postanowisz kompletnie zmienić zakres działalności. Przyznaj, że nieco dziwnie wyglądałoby, gdyby na fakturze ze szkoły językowej widniało: „Wypożyczalnia rowerów » Jan Kowalski”.
- Nazwa marki — na niej skupia się naming i to tej nazwie najbardziej musisz poświęcić swoją uwagę i kreatywność. To właśnie jej będziesz używać do prezentowania Twojego sklepu, produktu czy startupu potencjalnym klientom oraz do wszelkich działań marketingowych związanych z nową działalnością.
Idealna nazwa firmy — czyli jaka?
Nazwa firmy przede wszystkim powinna być prosta i najlepiej nie za długa. Ma również dobrze brzmieć, tak by wpadała w ucho i była łatwa do zapamiętania. Zadbaj również o to, by zapis i wymowa nie budziły wątpliwości — w ten sposób klienci nie będą błędnie wpisywać jej w wyszukiwarkę i nie pomylą się, rekomendując Twoją firmę znajomym. Zresztą pomyśl — chyba nie chcesz, aby nazwa Twojej firmy wzbudzała takie same kontrowersje pod względem poprawnej wymowy jak np. Auchan.
Kolejną cechą jest uniwersalność — z jednej strony to plus, gdy nazwa kojarzy się potencjalnym klientom z branżą i od razu sugeruje, jakiego rodzaju usług mogą się spodziewać. Z drugiej jednak strony warto, aby Cię nie ograniczała. Jeśli w którymś momencie zdecydujesz się na poszerzenie działalności, nazwa, wskazująca jedynie na ograniczoną jej część, będzie działać nieco niekorzystnie. Postaraj się także nie ulegać panującym trendom, gdyż moda ma to do siebie, że szybko przemija. Coś, co dzisiaj brzmi dobrze, za kilka lat może już nie być tak odbierane.
Przeczytaj również: Strategia produktu – jak ją ułożyć?
Proces nazywania firmy
Na początek możesz zacząć od wypisania wszelkich skojarzeń, które nasuwają Ci się, gdy myślisz o swojej firmie i zakresie jej działalności. Od razu warto zastanowić się również, czy zamierzasz działać tylko na polskim rynku, czy może masz w planach ekspansję międzynarodową. Jeśli to drugie — raczej postaw na słowa nie wywodzące się z języka polskiego i bardziej uniwersalne — jak już zostało wspomniane wyżej — nie chcesz, by inni mieli problem z wymówieniem nazwy Twojej firmy.
Gdy ta kwestia jest już jasna, możesz przejść do samego procesu twórczego. Kiedy żadne z wypisanych skojarzeń samo w sobie nie stanowi dobrego pomysłu na nazwę, czas na zabawę słowem. Możesz spróbować połączyć ze sobą dwa wyrazy, zmodyfikować zapis któregoś ze słów lub zamienić jedną czy dwie litery na inne, tworząc zupełnie nowy wyraz. Nazwa nie musi koniecznie czegoś znaczyć. Jeśli stworzone słowo jest chwytliwe i odpowiednio dobrze brzmi to… czemu nie?
Zadbaj, by wymyślona nazwa nie kojarzyła się źle obcokrajowcom — nawet, gdy nie planujesz podbijać zagraniczych rynków. Sprawdź, co oznacza w innych językach — tak na wszelki wypadek. Nie chcesz przecież wywoływać u nikogo niepożądanych skojarzeń czy niechcący narazić się na śmieszność. Przykład żarówek Osram aż sam nasuwa się na myśl, prawda?
Najważniejszy krok po tym, jak nazwa zostanie wymyślona, to zweryfikowanie, czy nie została ona już zastrzeżona. Jeśli tak — niestety musisz cofnąć się do etapu tworzenia i rozpocząć cały proces od nowa. Sprawdź również dostępność domen internetowych.
Gdy własna wyobraźnia zawodzi
Jak widać, stworzenie odpowiedniej nazwy dla firmy to często proces żmudny i niejednokrotnie również frustrujący. Nasza kreatywność może czasem nie wystarczyć. Na szczęście istnieją generatory, stworzone właśnie do tego — nawet jeśli nie olśnią nas nazwą idealną, to mogą okazać się dużą inspiracją. Namelix to tylko jeden z przykładów, gdyż takich generatorów jest naprawdę wiele.
A jeżeli nawet i takie wsparcie nie pomoże, warto zwrócić się do profesjonalnej agencji namingowej. Takie firmy wymyślaniem nazw zajmują się na co dzień, a w pakiecie stworzą dla Ciebie również ciekawe logo czy też chwytliwy claim.
Autor: Natalia Kozłowska